Zgromadzenie wczoraj i dziś.

 

 

Odkąd zostałem zbawiony, przez Pana Jezusa Chrystusa, zawsze chciałem wiedzieć jak powinno wyglądać Zgromadzenie Wywołanych. Co decyduje o prowadzeniu Zboru przez Pana, jakie wskazówki co do Zgromadzenia zostawił nam Pan w listach Apostołów, czym powinni się wyróżniać święci, jak powinni się zachowywać, co mówić, do czego namawiać, czym żyć. Gdzie znaleźć ten właściwy Zbór i po czym go rozpoznać?

 

Kiedy uwierzyłem i Pan Jezus Chrystus mnie zbawił, zapragnąłem być w miejscu jak najbliższym Bogu, mówię o Zgromadzeniu. Tam gdzie przyjąłem Pana i wyznałem Go jako Zbawiciela, wpadłem prosto pod „rynnę” ludzkich nauk i nakazów, „objawień” płynących z umysłu i lektur książek, „tłumaczących” mi wersety z Biblii.  Zrozumiałem to dopiero potem, gdy Pan przemówił do mojego serca. A takich „objawień” powinienem się wystrzegać, bo prowadzą do „poharatania” ludzkiej duszy, walki o własną sprawiedliwość, która doprowadzi tylko do upadku, i „zmaltretowania” tą walką samego siebie. A gdzie jest obiecane odpocznienie?

A jest, u Tego, u którego zawsze jest, i czeka na każdego który zechce je przyjąć, u Pana Jezusa. On utuli, zaleczy rany, nakarmi i napoi, uspokoi, jak uspokaja się rozpłakane dziecko, kiedy przez własną niefrasobliwość zrobi sobie krzywdę.

To Pan Jezus może i ma prawo nas nauczać, co nie umniejsza roli braci, doglądających w zborze Jego świętych, i zarządzających w Zgromadzeniu.

 

Niemniej „wachlarz” różnych zborów i kościołów, posiadających „monopol na całą prawdę”, jest dość obszerny: „Tylko my mamy najlepsze poznanie Pana”, to słyszymy ze wszystkich zgromadzeń; „będziesz do nas należał, to poznasz Pana w całej pełni”, a jakże by inaczej. Gdzie się nie zwrócić, tam każdy ma „rację”.

I ja też zacząłem się zastanawiać, gdzie ta „racja” leży? I eureka!. Znalazłem, trochę przykurzona, ale jest!. Rzadko po nią sięgałem, bo miałem wiele innych „racji” do przeczytania i akurat na tą brakowało czasu. Ta jest dostępna w każdej chwili, tylko trzeba odłożyć wszystkie inne na bok, bo w świetle tej, wszystkie inne padają jak muchy na Antarktydzie. Ta „racja” to Słowo Boże, Biblia. Tam są właściwe odpowiedzi na wiele pytań zadawanych przez każdego z nas, każdego który naprawdę poszukuje Pana, każdego który ma w sercu pragnienie zostania uczniem Pana Jezusa Chrystusa z Nazaretu. I po bliższym wczytaniu się, z modlitwą oczywiście do Pana Jezusa o otwarcie „oczu” serc naszych, zobaczymy że wiele z tych zborów, posiadających „monopol na rację”, odpada w przedbiegach. To bardzo smutne jak prawdy Biblijne zostały zmieszane z ludzkimi wyobrażeniami i dostosowane do wygody ludzi spotykających się by oddać cześć Panu.

Ale czy w Duchu i w prawdzie? Tylko Pan wie.

 

Sięgnąłem więc po Biblię i znalazłem wiele wskazówek i odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, dzięki łasce Pana Jezusa.

Jemu za to dziękuję z serca i zachęcam braci, i siostry do skonfrontowania własnych przekonań co do zgromadzenia, z tym co mówi Słowo Boże na temat budowania się świętych w Ciało Pana Jezusa Chrystusa.

 

Niech Pan Jezus pobłogosławi świętym, każdą chwilę spędzoną nad Biblią obdaruje poznaniem i objawieniem, byśmy wszyscy wzrastali w poznaniu Pana i Jego woli.

 

 

A to mi w sercu gra najczęściej:

 

Psalm Dawidowy.

Pan jest pasterzem moim, na niczem mi nie zejdzie.

Na paszach zielonych postawił mię; a do wód cichych prowadzi mię.

Duszę moję posila: prowadzi mię ścieszkami * sprawiedliwości dla imienia swego.

Choćbym też chodził w dolinie cienia śmierci, nie będę się bał złego,

albowiemeś ty ze mną; laska twoja, i kij twój, te mię cieszą.

Przed obliczem mojem gotujesz stół przeciwko nieprzyjaciołom moim;

pomazałeś olejkiem głowę moję, kubek mój jest opływający.

Nadto dobrodziejstwo i miłosierdzie twe pójdą za mną po wszyskie dni żywota mego,

A będę mieszkał w domu Pańskim na długie czasy.

 

·          ścieszkami – stara pisownia, i w wielu innych miejscach też.

 

 

Wersety które przytaczam są cytatami z Biblii „Gdańskiej”, gdyż wydaj mi się, że jest to tłumaczenie najbliższe właściwemu; właściwemu pod względem wierności oryginałom, wskazującym na łaskę Bożą dla nas, łaskę która nas zbawia na wieczność i na wiarę Pana Jezusa. Amen.

 

Chcę też zachęcić Was, kochani bracia i siostry, do zapoznania się z tłumaczeniem Biblii publikowanym na tej stronie internetowej, pod nazwą „Nowa Biblia „Gdańska”, i podzielenia się z autorami tłumaczenia swoimi spostrzeżeniami, oraz ewentualnie, waszym zdaniem, błędami w tłumaczeniu. Autorzy odpowiedzą chętnie na wszelkie  Wasze uwagi. Adres internetowy (e-mail) jest tutaj.

 

Wybierając poniższe wersety, kierowałem się wskazówkami jakie Bóg przekazuje w listach Apostołów dla Zgromadzenia Wywołanych. Są w nich zawarte nakazy i zalecenia naszego postępowania w stosunku do świętych w zborze, jak i ludzi nie zbawionych. I chociaż listy były pisane około dwa tysiące lat temu, to zawarte w nich wskazówki odnoszą się do całego czasu łaski, jaki przeznaczył dla ludzi Pan Jezus. Przecież Bóg jest zawsze taki sam, niezmienny, wczoraj i dziś, a Biblia, Słowo Boga   jakie nam zostało przekazane, jest spisanym Słowem Boga, i jako takie jest ponadczasowe.

 

Chcąc znaleźć najtrafniejsze wersety z zaleceniami dla nas (a przecież całe Pismo jest drogą do Boga!) natrafiłem na masę wskazówek, zachęt, opisów trwania we wspólnocie na nieustannej modlitwie. (Dz.2,42-47.) Dlatego, po zastanowieniu się, wybrałem fragment Pisma z listu Apostoła Pawła do Rzymian, prosząc Was bracia i siostry, o zastanowienie się nad tym co napisał Paweł i podzielenie się z wierzącymi o tym, co zostało z nauczania Pawła w dzisiejszych zborach Pana Jezusa, i czy dzisiejsze zbory nie odeszły czasami za bardzo od Słowa.

 

Gdyby ktoś z braci lub sióstr, chciał wskazać inne wersety, opublikować coś na naszej stronie, lub podzielić się spostrzeżeniami, to proszę o kontakt ze Śląskim Towarzystwem Biblijnym, lub ze mną, adres (e-mail) na podpisie.

Zostańcie z Panem Jezusem, Amen.

 

„Tomasz”.

 

 

Poniższy zbiór wersetów, podkreśla jedynie niektóre aspekty Słowa Boga, jest wyłącznie fragmentem Pisma Świętego, które stanowi całość i do którego nie wolno nic dodawać ani odejmować.

 

Wersety;

 

List Świętego Pawła Apostoła do Rzymian, ( wybrany fragment ! ) 12,1-21. 13,1-14. 14,1-23. 15,1-14.                  

 

12,1-21.           

1.       Proszę was tedy, bracia ! przez litości Boże, abyście stawiali ciała wasze ofiarą żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest, rozumną służbę waszę.

2.       A nie przypodobywajcie się temu światu, ale się przemieńcie przez odnowienie umysłu waszego na to, abyście doświadczyli, która jest wola Boża dobra, przyjemna i doskonała.

3.       Albowiem powiadam przez łaskę, która mi jest dana, każdemu, co jest między wami, aby więcej o sobie nie rozumiał, niżeli potrzeba rozumieć; ale żeby o sobie rozumiał skromnie, tak jako komu Bóg udzielił miarę wiary.

4.       Albowiem jako w jednem ciele wiele członków mamy, ale wszystkie członki nie jednoż dzieło mają:

5.       Tak wiele nas jest jednem ciałem w Chrystusie, aleśmy z osobna jedni drugich członkami.

6.       Mając tedy różne dary według łaski, która nam jest dana; jeźli proroctwo, niech będzie według sznuru wiary;

7.       Jeźli posługowanie, niech będzie w posługowaniu; jeźli kto naucza, niech trwa w nauczaniu;

8.       Jeźli kto napomina, w napominaniu*; kto rozdaje, w szczerości; kto przełożony jest, w pilności; kto czyni miłosierdzie, niech czyni z ochotą.

9.       Miłość niech będzie nieobłudna; miejcie w obrzydliwości złe; imając się dobrego.

10.   Miłością braterską jedni ku drugim skłonni bądźcie, uczciwością jedni drugich uprzedzając.

11.   W pracy nie leniwi, duchem pałający, Panu służący;

12.   W nadziei się weselący, w ucisku cierpliwi, w modlitwie ustawiczni;

13.   Potrzebom świętych udzielający, gościnności naśladujący.

14.   Dobrorzeczcie tym, którzy was prześladują; dobrorzeczcie, a nie przeklinajcie.

15.   Weselcie się z weselącymi, a płaczcie z płaczącymi.

16.   Bądźcie między sobą jednomyślni, wysoko o sobie nie rozumiejąc, ale się do niskich nakłaniając.

17.   (Bracia) nie bądźcie mądrymi sami u siebie; żadnemu złem za złe nie oddawajcie, obmyśliwając to, co jest uczciwego przed wszystkimi ludźmi.

18.   Nie mścijcie się sami, najmilsi; ale dajcie miejsce gniewowi; albowiem napisano: Mnie pomsta, a Ja oddam, mówi Pan.

19.   Jeźli tedy łaknie nieprzyjaciel twój, nakarm go; jeźli pragnie, napój go: bo to czyniąc, węgle rozpalone zgarniesz na głowę jego.

 

*12,8 według tłumaczenia Nowej Biblii „Gdańskiej” – zachęcaniu.

 

13,1-14.

1.       Każda dusza niech będzie zwierzchnościom wyższym poddana: boć nie masz zwierzchności, tylko od Boga; a te, które są zwierzchności, od Boga są postanowione.

2.       A tak kto się zwierzchności sprzeciwia, Bożemu się postanowieniu sprzeciwia; a którzy się sprzeciwiają, sami sobie potępienie zjednują.

3.       Albowiem przełożeni nie są na postrach dobrym uczynkom, ale złym. A chcesz się nie bać zwierzchności, czyń, co jest dobrego, a będziesz miał pochwałę od niej;

4.       Bożym bowiem jest sługą tobie ku dobremu. Ale jeźli uczynisz, co jest złego, bój się; boć nie darmo miecz nosi, gdyż jest sługą Bożym, mszczącym się w gniewie nad czyniącym, co jest złego.

5.       Przetoż trzeba być poddanym nie tylko dla gniewu, ale i dla sumienia.

6.       Albowiem dla tego też podatki dajecie, gdyż są sługami Bożymi, którzy tego samego ustawicznie pilnują.

7.       Oddawajcież tedy każdemu, co byście powinni: komu podatek, temu podatek, komu cło, temu cło, komu bojaźń, temu bojaźń; komu cześć, temu cześć.

8.       Nikomu nic winni nie bądźcie, tylko abyście się spółecznie miłowali; bo kto miłuje bliźniego, zakon wypełnił.

9.       Gdyż to przykazanie: Nie będziesz cudzołożył, nie będziesz zabijał*, nie będziesz kradł, nie będziesz fałszywie świadczył, nie będziesz pożądał, i jeźli które insze jest przykazanie, w tem słowie sumownie się zamyka, mianowicie: Będziesz miłował bliźniego twego, jako siebie samego.

10.   Miłość bliźniemu złości nie wyrządza; a tak wypełnieniem zakonu jest miłość.

11.   A to czyńcie, wiedząc czas, iż już przyszła godzina, abyśmy się ze snu ocucili; albowiem teraz bliższe nas jest zbawienie, aniżeli kiedyśmy uwierzyli.

12.   Noc przeminęła, a dzień się przybliżył; odrzućmyż  tedy uczynki ciemności, a obleczmy się w zbroję światłości.

13.   Chodźmy uczciwie jako we dnie, nie w biesiadach i w pijaństwach, nie we wszeteczeństwach i rozpustach, nie w poswarkach ani w zazdrości;

14.   Ale obleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa, a nie czyńcie starania o ciele ku wykonywaniu pożądliwości.

 

* 13,9 według tłumaczenia Nowej Biblii „Gdańskiej” – nie morduj.

 

14,1-23.

1.       A tego, który jest w wierze słaby, przyjmujcie, nie na sprzeczania około sporów.

2.       Boć jeden wierzy, iż może jeść wszystko, a drugi będąc słaby, jarzynę jada.

3.       Ten, który je, niech lekce nie waży tego, który nie je; a który nie je, niech nie potępia tego, który je; albowiem go Bóg przyjął.

4.       Ktoś ty jest, co sądzisz cudzego sługę? Panu własnemu stoi, albo upada, a ostoi się; albowiem go Bóg może utwierdzić.

5.       Bo jeden różność czyni między a dniem, a drugi każdy dzień za równo sądzi; każdy niech będzie dobrze upewniony w zamyśle swoim.

6.       Kto przestrzega dnia, Panu przestrzega; a kto nie przestrzega dnia, Panu nie przestrzega; kto je, Panu je, bo dziękuje Bogu; a kto nie je, Panu nie je, a dziękuje Bogu.

7.       Albowiem nikt z nas sobie nie żyje, i nikt sobie nie umiera.

8.       Bo choć żyjemy, Panu żyjemy; choć umieramy, Panu umieramy; przetoż choć i żyjemy, choć i umieramy, Pańscy jesteśmy.

9.       Gdyż na to Chrystus i umarł i powstał i ożył, aby i nad umarłymi i nad żywymi panował.

10.   Ale ty przeczże potępiasz brata twego? Albo też ty czemu lekceważysz brata twego, gdyż wszyscy staniemy przed stolicą Chrystusową?

11.   Bo napisano: Jako żyję Ja, mówi Pan, iż mi się każde kolano ukłoni, i każdy język wysławiać będzie Boga.

12.   A przeto każdy z nas sam za się odda rachunek Bogu.

13.   A tak już nie sądźmy jedni drugich; ale raczej to rozsądzajcie, abyście nie kładli obrażenia, ani dawali zgorszenia bratu.

14.   Wiem i upewnionym jest przez Pana Jezusa, iż nie masz nic przez się nieczystego, tylko temu, który mniema co być nieczystem, to temu nieczyste jest.

15.   Lecz jeźli dla pokarmu brat twój bywa zasmucony, już nie postępujesz  według miłości; nie zatracaj pokarmem twoim tego, za którego Chrystus umarł.

16.   Niechże tedy dobro wasze bluźnione nie będzie.

17.   Albowiem królestwo Boże nie jest pokarm ani napój, ale sprawiedliwość i pokój i radość w Duchu Świętym:

18.   Bo kto w tych rzeczach służy Chrystusowi, miły jest Bogu, a przyjemny ludziom.

19.   Przetoż tedy naśladujmy tego, co należy do pokoju i do spółecznego budowania.

20.   Dla pokarmu nie psuj sprawy Bożej. Wszystkoć wprawdzie jest czyste; ale złe jest człowiekowi, który je z obrażeniem.

21.   Dobrać jest, nie jeść mięsa i nie pić wina, ani żadnej rzeczy, którą się brat twój obraża albo gorszy albo słabieje.

22.   Ty wiarę masz? miejże ją sam u siebie przed Bogiem. Błogosławiony, który samego siebie nie sądzi w tem, co ma za dobre.

23.   Ale kto jest wątpliwy, jeźliby jadł, potępiony jest, iż nie je z wiary; albowiem cokolwiek nie jest z wiary, grzechem jest.

 

15,1-14.

1.       A tak powinniśmy znosić, my, którzyśmy mocni, mdłości słabych, a nie podobać się samym sobie.

2.       Przetoż każdy z nas niech się bliźniemu podoba ku dobremu dla zbudowania;

3.       Ponieważ i Chrystus nie podobał się samemu sobie, ale jako napisano: Urągania urągających tobie przypadły na mię.

4.       Bo cokolwiek przedtem napisano, ku naszej nauce napisano, abyśmy przez cierpliwość i przez pociechę Pism nadzieję mieli.

5.       A Bóg cierpliwości i pociechy niech wam da,  abyście byli jednomyślni między sobą według Chrystusa Jezusa.

6.       Abyście jednomyślnie jednemi usty wysławiali Boga, Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa.

7.       Przetoż przyjmujcie jedni drugich, jako i Chrystus przyjął nas do chwały Bożej.

8.       Bo powiadam, Iż Jezus Chrystus był sługą obrzezki dla prawdy Bożej, aby potwierdził obietnice ojcom uczynione,

9.       A poganie żeby za miłosierdzie chwalili Boga, jako napisano: Dlatego będę cię wysławiał między pogany, i imieniowi twemu śpiewać będę.

10.   I zasię mówi: Weselcie się poganie z ludem jego.

11.   I zasię: Chwalcie Pana wszyscy poganie, a wysławiajcie go wszyscy ludzie.

12.   I zasię Izajasz mówi: Będzie korzeń Jessego, a który powstanie, aby panował nad pogany, w nim poganie nadzieję pokładać będą.

13.   A Bóg nadziei niech was napełni wszelką radością i pokojem w wierze, abyście obfitowali w nadziei przez moc Ducha Świętego.

14.   A pewienem, bracia moi! i ja sam o was, żeście i wy sami pełni dobroci, napełnieni wszelką znajomością, i możecie jedni drugich napominać*.

 

15,14. według tłumaczenia Nowej Biblii „Gdańskiej” – ma być „zachęcać”.

 

 

Wersetów, jak pisałem wyżej, do zastosowania w życiu zboru jest o wiele więcej. Biblia jest bogata w „drogowskazy” dla zboru, tylko czy my jako wierzący, jesteśmy w stanie pokonać nasze uprzedzenia, nauki wyniesione z innych denominacji, tak by wrócić do czystego Słowa Życia, jakim jest Pan Jezus na tym świecie? Żyć według tego co Pan mówi do swoich owiec? Dla mnie powyższy fragment Pisma jest jakby „konstrukcją nośną” zgromadzenia, na której powinno się opierać życie wybranych w społeczności, i każdego poszczególnego świętego.

Czy nasze życie z wierzącymi w naszym zgromadzeniu, choć trochę przypomina to o czym pisał Apostoł Paweł? Rozejrzyj się do koła, bracie i siostro w Panu Jezusie, i podziel się z nami, i nie tylko z nami, swoimi spostrzeżeniami.

 

Pozdrawiam wszystkich i modlę się do Pana Jezusa, o objawienie, dla każdego Jego świętego, Życia jakim On jest dla nas. Zostańcie z Panem Jezusem Chrystusem, Amen.

 

„Tomasz”.